Cuś mi się ostatnio strasznie słodko na tym blogu zrobiło, prawie same ciasta i desery...
Dzisiaj też będzie słodko, ale już niekoniecznie deserowo ;)
Skrzydełka w miodzie
Dzisiaj też będzie słodko, ale już niekoniecznie deserowo ;)
Skrzydełka w miodzie
- 1,5 kg skrzydełek
lub podudzi z kurczaka
(może być również wieprzowina np. żeberka) - 5 - 6 łyżek miodu
- 5 - 6 ząbków czosnku
- kawałek świeżego imbiru (ok. 5 cm)
- 2 łyżeczki chilli w proszku lub 2 małe suszone chilli
- łyżka słodkiej papryki w proszku
- łyżka oleju
- kostka rosołowa lub rosół z kury
(bez warzyw) - 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
- 2 łyżki octu ryżowego
Skrzydełka dzielimy na trzy części, z końcówek gotujemy bulion z dodatkiem kostki rosołowej
lub wyrzucamy końcówki i używamy gotowego rosołu.
Żeberka dzielimy na mniejsze kawałki (po 2 kostki) a podudzi wcale nie dzielimy
- wywar przygotowujemy z kostki rosołowej.
Pozostałe części skrzydełek układamy w woku i zalewamy wrzącym wywarem
a następnie gotujemy pod przykryciem ok. pół godziny.
To samo tyczy się podudzi, natomiast żeberka gotujemy ok godziny.
Po tym czasie dodajemy składniki glazury
- posiekany lub starty na drobnej tarce czosnek,
miód, pokrojony w plasterki imbir, sos sojowy, olej, ocet
i papryki.
Całość dusimy na małym ogniu dość często mieszając, aż mięso zmięknie a płyn odparuje sprawiając, że miód oblepi mięso tworząc smakowitą glazurę.
Podajemy z ryżem i np. smażoną pekinką...
Podajemy z ryżem i np. smażoną pekinką...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Piłeś - nie pisz ;)